Przejdź do treści
Aktualności

Mindfulness w biznesie

Menadżer uważny – menadżer skuteczny

Ciągła presja, przesyt obowiązków, wielozadaniowość, trudne relacje z ludźmi, nieustanne zmiany, oczekiwania, brak czasu, pośpiech, troski codzienności towarzyszą ci od rana do nocy.  Wszechobecny nadmiar sprawia, że coraz cenniejszym towarem na rynku pracy staje się zasób odporności psychicznej. W menadżerach, którym jej brakuje, jak naszym rzekom zaczyna brakować wody, co sprawia, że siła ich nurtu słabnie, energia zanika, otaczająca je zieleń roślinności gaśnie i zamiera. Co robić? Jak o siebie skutecznie zadbać? Gdzie szukać spójnego z sobą szczęścia, spokoju, spełnienia? Czy są inne możliwości na odreagowanie tego nadmiaru? Skąd czerpać wiedzę i zdolność zadbania o swoją odporność?

PUSTYNIA

Z pewnością nie jest nam łatwo radzić sobie z wymaganiami współczesnego świata. Świadczą o tym niezbicie wyniki badań pokazujące dramatyczny wzrost zachorowań na różne rodzaje depresji. Tendencje wskazują, że stanie się ona już niedługo prawdziwą plagą, najpowszechniejszą chorobą społeczną XXI wieku. Człowiek stworzył sobie okoliczności życia, z jakimi po prostu nie potrafi sobie dać już rady. Najwyższy czas się opamiętać nim będzie już za późno.

Potrzebujemy zacząć uczyć się jak skutecznie zarządzać swoim dobrostanem wewnętrznym. Nikt nas tego nie uczył w domach, szkołach, na uczelniach, w pracy. A jeśli kogoś uczono, to należy z pewnością do nielicznych wyjątków. Umiejętnie pielęgnowany dobrostan wewnętrzny wymiernie przekłada się na kluczowe przejawy naszego życia, jak zarządzanie stresem, jakość i efektywność relacji z ludźmi, zdolność podejmowania decyzji, wewnętrzną motywację, energię działania, kreatywność, otwartość, elastyczność, wiarygodność. To wszystko są zasoby decydujące o jakości naszego życia, naszej satysfakcji, poczuciu własnej wartości, sprawczości, a co za tym idzie naszej atrakcyjności na rynku pracy.

LEKARSTWO DUSZY

Nadzieją dla chcących zejść z tej pochyłej równi okazują się techniki służące ćwiczeniu uważności i obecności zgrupowane pod nazwą mindfulness. Twórcy mindfulness definiują je jako sztukę świadomej uważności życia pozbawionego złudzeń. Lubię to zdanie, naprawdę trafnie oddaje jego istotę. Mindfulness to także sztuka panowania nad stresem i budowania głębokich relacji z ludźmi. Ale i to nie wszystko. Niezależnie od czynników stresowych należy wiedzieć, że sprawność i sprawczość w biznesie wymaga nie tylko dobrego wykształcenia i twardej wiedzy branżowej ale również pasji, koncentracji na wartościach, czyli tym co jest naprawdę ważne. Praktyka mindfulness zwraca nas ku naszemu wnętrzu, w którym nieustannie bije serce naszego potencjału. Dzięki mindfulness możemy z niego bez przeszkód czerpać.

Nie trzeba się go obawiać. Zdecydowanie zachęcam aby traktować mindfulness jako zestaw technik, ćwiczeń, narzędzi skutecznie służących naszym konkretnym potrzebom. Zniechęcam natomiast do robienia z niego ideologii, religii, kultu, czy im podobnych. Mindfulness jest dla każdego, kto chce z niego korzystać i jest gotowy na efekty jakie daje. Wspiera nas w doświadczaniu życia w świeżości chwili obecnej. Uczy nas uważności na wszystko to, co przeżywamy, co dzieje się w nas i w naszym otoczeniu. Pomaga otworzyć się na zdolność dostrzegania własnych emocji, myśli jakie te emocje wywołują, identyfikować postawy innych ludzi, ich powody, intencje z jakimi działają. To sprawia, że rozwija się nasza empatia, inteligencja emocjonalna, a co za tym idzie poprawia się sprawczość naszych działań przy jednoczesnym wzroście energii. To co robimy zaczyna dodawać nam energii zamiast nas z niej drenować.  Dzięki mindfulness stajemy się nie tylko uczestnikiem, ale jednocześnie obserwatorem życia. To ogromnie ważna umiejętność, klucz do autentycznego szczęścia, powodzenia, sukcesu.

JAK NOWO NARODZONY

Jak już wspomniałem, za jeden z głównych efektów z jakimi kojarzy się mindfulness uważa się redukcję stresu, a raczej nabywanie zdolności nim zarządzania. Ale to nie wszystko. Praktyka uważności uczy nas czerpać energię z życia, cieszyć się z prostych, nawet najbardziej banalnych rzeczy, jakie przynosi ze sobą każda chwila. Dzięki niej można się nauczyć prowadzić spokojne życie, w harmonii z innymi ludźmi i ze środowiskiem.  Wpływa również bardzo skutecznie na uwalnianie nas z poczucia zagubienia, zapętlenia, utknięcia. Pomaga w dobrym i skutecznym znajdowaniu się w przeróżnych, trudnych sytuacjach życiowych, relacjach ze współpracownikami, klientami, podwładnymi. Pomaga w poprawianiu stosunków partnerskich, w relacjach z dziećmi. Pozwala wydostawać się z tzw. pętli komunikacyjnych, w jakich być może od lat tkwimy z ludźmi z naszego otoczenia. Dzięki niej zwiększa się nasza wydajność, rośnie motywacja, zdolność zarządzania czasem, łatwość w podejmowaniu ważnych, trudnych, odpowiedzialnych decyzji. Wraz z jej praktyką coraz bardziej wiemy, czego chcemy, dokąd zmierzamy, jaki to co robimy ma sens. Nasze życie nabiera znaczenia w naszych oczach. W oczach ludzi z naszego otoczenia my nabieramy znaczenia, poprawia się nasz wizerunek. Ludzie praktykujący mindfulness są uważani za spokojnych, opanowanych, godnych zaufania, dających poczucie bezpieczeństwa, mądrych, takich, na których można polegać. Praktyka uważności nie tylko poprawia jakość naszego życia osobistego i zawodowego, ale również pomaga zadbać o nasze zdrowie fizyczne. Bez niego, jak wiemy, nic nie jest w stanie nas w pełni cieszyć.

Wbrew kulturowo utartym stereotypom, skojarzeniom o zamkniętych za klasztornymi murami mnichach, dziadach z długimi, siwymi brodami, którzy siedzą i milczą w jaskiniach, ludzi praktykujących techniki uważności w naszym świecie charakteryzuje skuteczność i pewność siebie. Postrzega się ich jako znających swoją wartość, charyzmatycznych, otwartych, elastycznych itp. I nie jest to żadna iluzja, złudzenie, trik. Mindfulness po prostu pomaga nam w wyzwalaniu z siebie tych wszystkich zasobów. Wiem, bo od lat pracuję z menadżerami, właścicielami firm, osobami przychodzącymi do mnie prywatnie z wykorzystaniem tych właśnie technik. Nie tylko ja. Nauka i biznes na świecie poznają mindfulness coraz lepiej, badają, analizują, mierzą wyniki, zachwycają się i korzystają z jego skuteczności.

MINDFULNESS CODZIENNOŚCI

Mindfulness nie jest czymś w co trzeba wierzyć, to jest coś, czym możemy żyć w każdej swojej codzienności. Zamiast wierzyć albo nie wierzyć, można po prostu spróbować i przekonać się na własnym doświadczeniu, do czego z serca zachęcam. Jak już wspomniałem, chodzi o rozwijanie w sobie zdolności koncentracji na tym co dzieje się tu i teraz. Nie chodzi o to, żeby ćwiczyć jakieś mindfulness, ale o to żeby być w kontakcie z tym, co w danej chwili robisz, co cię otacza. Koncentrujesz się na zmywaniu, gdy zmywasz, dostrzegasz wodę płynącą z kranu, pianę na gąbce, czujesz zapach płynu do zmywania, strukturę zaschniętych resztek pożywienia na talerzu, napięcie mięśni rąk, zaciśnięte na gąbce palce. To wszystko się właśnie teraz odbywa, a ty bez osądzania tego, bez emocji jesteś obserwatorem i zarazem uczestnikiem tego zdarzenia.

Prostota jest istotną cechą naszego życia przesyconego uważną obecnością. Dzięki mindfulness można naprawdę zakochać się w życiu. Do tego już po niedługiej praktyce zaczynamy stawać się coraz bardziej skuteczni, a nasze wyniki w każdej aktywności jakiej się podejmiemy polepszają się. Trening polega po prostu na koncentracji na wszystkim co robisz. Niech to będą codzienne, poranne przygotowania, mycie zębów, prasowanie, robienie śniadania i jego zjadanie. Poczuj smak chleba, pozwól sobie żuć go dokładnie, poczuj smak soku, potrzymaj go kilka sekund w ustach zanim połkniesz. Nie myśl o tym co cię czeka w pracy, nie rozpamiętuj tego, co wczoraj twój szef ci powiedział. Bądź z tym, czego doświadczasz, daj temu uwagę. Po wyjściu z domu dostrzeż warunki atmosferyczne, odetchnij powietrzem, poczuj jego zapach, siłę wiatru na dłoni, wilgotność i temperaturę dzięki receptorom twojej skóry. Przyjrzyj się drzewom, trawie, wyłów szczegóły tego, co cię otacza. Wsłuchaj się w dźwięki, rozróżnij śpiew różnych gatunków ptaków, odgłosy miasta. Dotknij klamkę drzwi twojego auta ze świadomością, że ją dotykasz, poczuj jej fakturę, obrysuj palcem jej kształt, opór jaki stawia, gdy otwierasz nią drzwi.

Na początku może być dziwnie, możesz się łatwo rozpraszać, tonąć  w powodzi myśli, gubić się w pośpiechu. Każdego kolejnego dnia będzie coraz łatwiej. Dostrzeżesz, usłyszysz, poczujesz zmianę. Zwiększy się twoje zaangażowanie w poszczególne przejawy twojego życia. Zwiększy się twoja ciekawość. Pojawi się spokój. Zaczną materializować się kolejne efekty, o jakich już wcześniej wspomniałem. Życie zacznie nabierać kolorów, istnienia jakich do tej pory nawet nie podejrzewałeś. To wszystko będzie rodzić w tobie poczucie wdzięczności za życie takie, jakie jest.

Zresztą wdzięczność to jeden z najpiękniejszych efektów praktyki uważności. Kto żyje swoim mindfulness, tego zaczyna wypełniać wdzięczność za każdy aspekt, każde doświadczenie życia, również te doświadczenia, które są trudne, które ludzie zwykli oceniać jako bolesne, szkodliwe, niszczące. Praktyki mindfulness mam w zwyczaju łączyć z praktykami oddechowymi, relaksacją i medytacją. Synergia ich współistnienia przynosi największe efekty.

Konrad Wilk

z

Trener rozwoju, psycholog biznesu, kognitywista. Mówi o sobie ODUCZYCIEL, bo wspiera swoich klientów w wewnętrznym uwalnianiu się z tego, co przeszkadza, ogranicza, staje na drodze życia z pełni osobistego potencjału. Z klientami indywidualnymi pracuje głównie w nurtach: transpersonalnym, systemowym i procesowym. Prowadzi szkolenia, wystąpienia, zajęcia na uczelniach, pisze książki. Koncentruje się na zagadnieniach świadomego przywództwa, inteligencji emocjonalnej i duchowej, efektywnej komunikacji, odporności psychicznej, zarządzania stresem. Autor modelów: TY® oraz Lider Przyszłości – TERAZ. Z pasją oddaje się praktykom mindfulness, zdrowemu stylowi życia, wspina się po górach, przedziera po lasach, żegluje, nurkuje, biega maratony. 

konradwilk.pl

Najnowsze wydanie