Wyprzedzamy innych już od 150 lat

Business Magazine – wywiad z Dariuszem Wójcikiem, dyrektorem generalnym Continental Opony Polska 

W październiku tego roku Continental obchodził 150 rocznicę powstania firmy. Znacznie później upowszechniła się produkcja samochodów. Czym na początku firma się zajmowała i w którym momencie zauważyliście szanse rozwoju w biznesie oponiarskim? 

Firma została założona w Hanowerze 8 października 1871 roku, gdy samochód był jeszcze w sferze marzeń. Pierwszy automobil zbudowany został dopiero 15 lat później. Początkowo nasz asortyment obejmował rozmaite wyroby gumowe,  nakładki na końskie podkowy, a także pełne opony do powozów i rowerów. Te ostatnie zyskiwały właśnie coraz większą popularność i wiąże się z nimi pewien kamień milowy – stworzenie rowerowej opony pneumatycznej, którą Continental wyprodukował w 1892 roku jako pierwsza niemiecka firma. Niewiele później, w 1898 roku rozpoczęła się produkcja opon pneumatycznych do samochodów – te pierwsze nie miały jeszcze bieżnika, a ich właściwości jezdne, porównując do dzisiejszych standardów, były bardzo ograniczone. Najwięksi producenci szukali rozwiązania problemu podatności opon na poślizg. Przełomem była zaprezentowana przez Continental w 1904 roku pierwsza na świecie opona z bieżnikiem. To był czas dynamicznego rozwoju indywidualnej mobilności i postępującego uprzemysłowienia, dlatego zapotrzebowanie na opony pojawiało się w coraz to nowych obszarach.  

Kiedy firma Continental dotarła do Polski? 

Dystrybucja produktów Continental na Polskę rozpoczęła się już na początku XX wieku, a dokładnie w 1911 roku w Warszawie. W latach dwudziestych powstały następne punkty: w Katowicach, Lwowie i Poznaniu, by przez kolejną dekadę prowadzić sprzedaż ogumienia oraz wyposażenia dla warsztatów oponiarskich. Nasze produkty powróciły do Polski w okresie transformacji ustrojowej, ale w pierwszej połowie lat 90. sprzedaż opierała się na bezpośrednim imporcie opon przez indywidualnych dystrybutorów. 

Pierwsze oficjalne przedstawicielstwo koncernu Continental w Warszawie utworzono w 1996 roku, gdy powołano do życia spółkę Continental Opony Polska Sp. z o.o. Początkowo warszawskie biuro Continental zatrudniało około 20 osób, z czego zespół handlowy opon osobowych liczył zaledwie 5 pracowników. Obecnie w Continental Opony Polska jest zatrudnionych ponad 120 osób.  

Niewątpliwie, ważna dla Continental Opony Polska jest polityka multibrandowości. Firma startowała z pięcioma markami – Continental, Barum, Uniroyal, Semperit i Gislaved, by aktualnie oferować aż czternaście marek opon, w tym m.in. Viking, General Tire czy Matador. Mamy też świetny zespół, który nie tylko potrafi wykorzystać potencjał tych marek, ale też wspiera partnerów biznesowych logistycznie czy marketingowo.  

Poza Polską, firma zarządza również rynkami takimi jak: Litwa, Łotwa, Estonia, Obwód Kaliningradzki, Białoruś, Mołdawia i Ukraina. 

Jak wyglądacie na tle konkurencji, czym się wyróżnia Wasz produkt i co czyni Was liderem w branży, ludzie, wiedza, nowe technologie? 

Za sukcesem Continental na pewno stoją nasze korzenie, czyli 150 lat doświadczenia, niemiecka technologia i doskonałej jakości produkty, które są opracowywane w naszym centrum inżynieryjnym w Hanowerze, a następnie wytwarzane w nowoczesnych, zaawansowanych technologicznie fabrykach. 

Przewagę uzyskujemy także dzięki ścisłej współpracy z producentami aut. Współczesne samochody są naszpikowane zaawansowaną elektroniką i dla perfekcyjnego działania wszystkich systemów niezbędna jest dopasowana opona. Continental współpracuje z wiodącymi koncernami samochodowymi, prowadząc intensywne badania i testując prototypy, aż do stworzenia produktu, który będzie pasował do charakteru danego auta. Opony te są homologowane dla konkretnych marek i modeli, gwarantując najwyższe osiągi. Opracowując opony homologowane, inżynierowie identyfikują nowe trendy w branży, tworzą kolejne rozwiązania i nowe technologie. Zapewnia to ciągły rozwój firmy i satysfakcję klientów.  

Obecnie około jedna trzecia nowych aut sprzedawanych w Europie dostarczana jest na ogumieniu Continental. Nasze opony często wybierane są przez producentów do samochodów sportowych i luksusowych, co świadczy o ogromnym zaufaniu do produktu. Jakość potwierdzają też regularnie zdobywane czołowe lokaty w niezależnych testach.  

Naszą historię, technologię stosowaną w oponach, nasze opony, relacje biznesowe zarówno z producentami pojazdów, jak i dystrybutorami czy serwisami, tworzą ludzie. Często w naszej organizacji można usłyszeć powiedzenie naszego CEO Nikolai Setzer „tire business is people business” i to także bardzo naturalnie wybrzmiewa w Continental Opony Polska. Rozwój pozycji firmy na polskim rynku jest zasługą całego zespołu, pozytywnej energii jaką potrafimy razem wytworzyć i mierzyć się z kolejnymi wyzwaniami.  

Wiemy, że opony generalnie nie są przyjazne środowisku. Co robicie, aby temu zaradzić? 

Jesteśmy w trakcie wdrażania zmian, które sprawią, że opony staną się zdecydowanie bardziej ekologiczne. Zrównoważony rozwój jest integralną częścią „Wizji 2030” – strategicznego programu Continental dla Działu Opon. Jako wiodący producent mamy ambicję być najbardziej postępową firmą w branży oponiarskiej, pod względem odpowiedzialności środowiskowej i społecznej. Chcemy ograniczać emisję dwutlenku węgla, nie tylko w procesie produkcji, ale w całym łańcuchu – od badań i rozwoju, przez pozyskiwanie surowców do produkcji i kończąc na utylizacji zużytego produktu. Do 2050 roku planujemy osiągnąć zerową emisję we wszystkich obszarach działania.  

Przykładem przełomowej technologii, która przybliża nas do neutralności klimatycznej jest Taraxagum, zastosowana już w produkcji opon rowerowych. Polega ona na zastąpieniu kauczuku naturalnego, kauczukiem wytworzonym ze specjalnej odmiany mniszka lekarskiego. Kauczuk naturalny jest możliwy do pozyskania tylko w niektórych rejonach geograficznych, a łatwość uprawy mniszka lekarskiego eliminuje problem nieekologicznego transportu na duże odległości.  

Jednocześnie, stale pracujemy nad rozwiązaniami, które zwiększają trwałość opon. W przypadku ostatnio zaprezentowanych opon zimowych parametr ten udało się poprawić o więcej niż dziesięć procent z generacji na generację, przy równoczesnej poprawie innych parametrów związanych z bezpieczeństwem: zachowania na śniegu, odprowadzania wody itp. 

Jesteście Partnerem motoryzacji praktycznie od zawsze, jak będą wyglądały opony za 50 czy  100 lat? Może już nie będą potrzebne? Jesteście przygotowani na taki scenariusz? 

Branża motoryzacyjna rozwija się niesamowicie dynamicznie i trudno jednoznacznie prognozować jakie innowacje pojawią się w kolejnych latach. Choć Continental przygodę z motoryzacją rozpoczął od opon, to dziś jest jednym z wiodących na świecie dostawców – i kryje się pod tym o wiele więcej, niż opony. Mam na myśli szereg rozwiązań, części, systemów, które dostarczamy producentom samochodów do, tak zwanego, pierwszego wyposażenia. Jesteśmy dla producentów aut ważnym partnerem, nowoczesną firmą rozwijającą przełomowe technologie. Mamy wpływ na digitalizację procesów, wdrażanie nowych technologii w zakresie elektromobilności, mobilności autonomicznej, zaawansowanych systemów bezpieczeństwa, także powiązanych z oponami. Niezależnie od kierunku, w którym podążać będzie branża motoryzacyjna, my będziemy kreować trendy i dostarczać rozwiązania niezbędne do projektowania i budowy samochodów przyszłości.  

Macie jakieś specjalne życzenie z okazji jubileuszu? 

Tak, żebyśmy kolejne rocznice mogli świętować w spokojniejszych czasach, bez ograniczeń związanych z pandemią COVID-19. Życzyłbym nam wszystkim dalszego rozwoju gospodarki, a co za tym idzie rozwoju parku samochodowego. W 2021 roku Polski rynek opon zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym, rozwijał się szybciej niż średnia wśród sześciu największych rynków w Europie. Utrzymanie takiej tendencji, wraz ze wzrostem świadomości kierowców jak kluczowe są dobrze dobrane i eksploatowane opony, poprawiłoby bezpieczeństwo na polskich drogach. Tego nam wszystkim życzę. 

Dariusz Wójcik – dyrektor generalny Continental Opony Polska 

Z firmą związany od 2000 r. początkowo jako przedstawiciel handlowy, następnie odpowiadał za sprzedaż opon specjalistycznych. Przez 5 lat pełnił funkcję dyrektora marketingu. Od 2010 r. odpowiedzialny za budowę i rozwój sieci serwisowej BestDrive. W ramach powierzonych mu obowiązków, razem z zespołem realizował projekty związane m.in. z rozwojem sieci franczyzowych oraz dotyczące europejskiego rynku e-commerce. W 2017 r. objął stanowisko dyrektora generalnego. Absolwent Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego w Warszawie oraz studiów Executive MBA na Uniwersytecie Warszawskim. Urlopy najchętniej spędza na łódce lub na stokach narciarskich. Od wielu lat jego pasją jest tenis, a ostatnio pozytywnej energii dodają mu spacery z posokowcem bawarskim, który zagościł w domu.