Przejdź do treści
Aktualności

Spory w świecie wielkich pieniędzy, czyli o turbulencjach w biznesie i ich unikaniu

Firma rankingowa Chambers and Partners, znana na świecie z przeprowadzania bardzo restrykcyjnych zestawień kancelarii prawniczych, ogłosiła, że w rankingu High Net Worth (usługi doradcze dla finansowej elity) utworzono dla Polski nową podkategorię - PRIVATE WEALTH DISPUTES. Pierwsze miejsce (Band 1) zajęła w niej butikowa kancelaria PYTLAK // DEJA. O tym, czym są te spory, opowiadają osobiście jej wspólnicy.

W rankingu High Net Worth Chambers and Partners zostaliście zidentyfikowani jako doradcy pierwszego wyboru (Band 1) w obszarze Private Wealth Disputes (spory właścicieli dużego biznesu). O jakich sporach mówimy i co jest kluczowe dla ochrony interesów i majątku tej grupy klientów?

 

Rafał Pytlak: Pojęcie Private Wealth Disputes należy rozumieć jako różnorodne spory związane z pozycją właściciela w jego biznesie oraz w majątku prywatnym. Z jednej strony, mówimy więc o sporach o kontrolę nad biznesem (sporach korporacyjnych) czy majątkiem firmowym (karno-gospodarczych, czy karno-skarbowych), a z drugiej strony chodzi o konflikty powstające w sytuacji rozwodów małżonków wspólnie prowadzących biznes, czy rodzeństw lub całych rodzin, których drogi w życiu z różnych przyczyn się rozchodzą (co ogólnie nazywamy „rozwodami biznesowymi”). Rosnącą grupą rodzinnych sporów biznesowych są również te powstające na tle dziedziczenia biznesu. Wszystkie te sprawy są nad wyraz „delikatne” i wymagające dogłębnego rozumienia nie tylko zawiłości prawnych, ale też wyczucia wrażliwości relacji rodzinnych. W takich przypadkach absolutnie konieczne jest utrzymanie dyskrecji, dyplomacji i w każdym przypadku otwartości do negocjacji. Oczywiście ta kategoria nie wyczerpuje się na sporach rodzinnych. Niejednokrotnie reprezentujemy klientów w sprawach spornych ze wspólnikami, z inwestorami zewnętrznymi, z kooperantami czy administracją publiczną.

Utworzenie w rankingu nowej kategorii dla Polski, tj. Private Wealth Disputes w zestawieniu High Net Worth, jest miarą dojrzałości naszej gospodarki. Doradcy reagują na potrzeby określonej grupy klientów, jak w tym przypadku właścicieli biznesu i osób zarządzających aktywami, które znalazły się w sytuacji konfliktu. Takie osoby poszukują usługi premium, a w tym ścisłej specjalizacji popartej doświadczeniem. Rynek doradczy widzi tę potrzebę i odpowiada na nią, dostosowując obsługę prawną do dynamicznych zmian ekonomicznych i demograficznych.

Wojciech Deja: Zarówno w Polsce jak i Europie Środkowo-Wschodniej demografia jest źródłem wzrostu liczby i rangi sporów powstających na tle dziedziczenia biznesu. Przekazywanie biznesu kolejnym pokoleniom stanowi prawdziwe wyzwanie i udaje się niestety rzadko. Różne ośrodki badające to zjawisko wskazują, że jedynie kilka do kilkunastu procent biznesów rodzinnych przechodzi z rodzica na dziecko bezkonfliktowo. W Polsce i krajach ościennych weszliśmy już w fazę, w której pierwsze pokolenie właścicieli biznesów założonych po zmianie ustroju gospodarczego poszukuje swoich następców i podejmuje wysiłek przekazania im biznesu. Tacy klienci szukają ekspertów, którzy są w stanie wesprzeć toczące się procesu sukcesyjne, transakcyjne i towarzyszące im konflikty.

 

Co warto podkreślić, nasza kancelaria została uznana przez Chambers and Partners za kancelarię pierwszego wyboru w znacznie szerszej kategorii spraw spornych niż tylko związanych z dziedziczeniem biznesu. Mamy bardzo wysoką skuteczność w rozwiązywaniu różnorakich sporów właścicieli biznesu, czy podmiotów zarządzających aktywami, a co nawet ważniejsze - w stosowaniu rozwiązań prawnych pomagających unikać takich konfliktów, poprzez prewencyjne zabezpieczanie majątków właścicieli. Właśnie dlatego, razem z mec. Rafałem Pytlakiem otrzymaliśmy również najwyższe rekomendacje indywidualne (Band 1). Rankingi takie jak Chambers and Partners powstają z udziałem klientów oraz profesjonalnych doradców, których rolą jest zaopiniować współpracę z kancelarią oraz jej poszczególnymi prawnikami. W bardzo istotnym zakresie opierają się więc na opiniach klientów, którzy zgodzili się je przedstawić w procesie rankingowym.

 

Jakich korzyści poszukują klienci w sprawach PRIVATE WEALTH DISPUTES?

 

RP: Kategoria Private Wealth Disputes dotyczy dwóch grup wartości. Z perspektywy biznesu, chodzi o uzyskanie, zabezpieczenie lub korzystne wyjście z pozycji właścicielskiej. Są to więc kwestie związane z kontrolą nad firmą, tj. obrona przed działaniami agresywnego wspólnika czy też menedżera, spory dotyczące wypłaty dywidendy, czy naprawienie szkody wynikłej z utraty kontroli nad przedsiębiorstwem. Mówimy więc o sporach korporacyjnych – zarówno majątkowych (cywilnych), jak i karnych. Dzięki wsparciu prawnemu, mocodawca zachowuje możliwość kontroli i zarządzania firmą, która jest bardzo często jego „ukochanym dzieckiem” – autorskim pomysłem, wieloletnim zaangażowaniem i prawdziwym powodem do dumy. Utrata firmy jest zawsze i bez wyjątku doświadczeniem bardzo traumatycznym – zarówno w sensie finansowym, jak i emocjonalnym. Pomagamy więc naszym klientom zapobiegać takim sytuacjom i – jeśli to możliwe – unikać takich doświadczeń. Z kolei z perspektywy prywatnego majątku właściciela firmy, zbudowanego ze środków z biznesu prowadzonego przez lata, niezwykle ważne jest jego zabezpieczenie, jak również podział w zależności od zdarzeń życiowych. Do kategorii sporów powstałych na tym tle najczęściej wchodzą spory spadkobierców dotyczące zasad dziedziczenia biznesu oraz spory małżonków, którzy prowadzili dotychczas biznes wspólnie i przechodzą przez proces rozwodu. Biznesy rodzinne to często bardzo skomplikowane struktury majątkowe, gdzie pojawiają się różnorodne kwestie prawne, finansowe i operacyjne, mające wpływ na przyszłość firmy oraz relacje między spadkobiercami. Właściwe planowanie dziedziczenia biznesu jest kluczowe dla zapewnienia płynnej kontynuacji działalności i minimalizowania potencjalnych konfliktów. To samo dotyczy wszystkich innych sporów toczonych poza rodziną.

 

Jakie metody stosujecie w celu rozwiązywania takich sporów?

WD: Przede wszystkim dajemy narzędzia pomagające uniknąć takich sporów.  Wykorzystujemy zarówno rozwiązania polskie, jak fundacje rodzinne czy bezpieczne struktury spółkowe, oraz rozwiązania zagraniczne.  Służą one do zabezpieczenia majątku przed ewentualnymi sporami, jak również do efektywnego nim zarządzania czy podziału np. między członków rodziny. Zabezpieczenie majątku właściciela biznesu na wypadek konfliktów przynosi korzyści zarówno przedsiębiorcy, który może mieć pewność, że jego inwestycje są chronione, jak samemu przedsiębiorstwu, które unika turbulencji z powodu sporów - takich jak ograniczenia płynności, czy spadek wartości. Niestety, wielu naszych klientów nie zbudowało wcześniej takiej bezpiecznej struktury i przyszło do nas, kiedy spór już wybuchł. Takim klientom proponujemy w pierwszej kolejności rozwiązania polubowne – negocjacje, mediacje, arbitraż, ale również transakcje pozwalające na wyjście z impasu sporu. Czasem korzystniej jest wyjść z biznesu z atrakcyjną spłatą niż tkwić w sytuacji ostrego konfliktu. Dopiero gdy te narzędzia zawiodą, podejmujemy działania na drodze sądowej. Dzięki bogatemu doświadczeniu, wysokiemu zaangażowaniu i procesowej inicjatywie mamy tutaj bardzo wysoką skuteczność. Celem nie jest jednak uzyskanie wyroku, tylko zbudowanie klientowi jak najlepszej pozycji negocjacyjnej. Klient ma zawsze wybór, czy woli zagrać o pełną pulę, kontynuując proces sądowy, czy też powrócić do stołu negocjacyjnego. W tym ostatnim przypadku, dzięki sukcesom sądowym ma jednak w ręku wiele atutów, którymi może się skutecznie posługiwać przy stole negocjacyjnym. W istocie, zawsze szukamy jak najkorzystniejszych rozwiązań, które w sytuacji danego klienta są realne do osiągnięcia.

Najnowsze wydanie